Choć zawsze miałem swój punkt widzenia nie bałem się zmian, a wszystko się zmienia. Wszystko i tak zależy od Twojego położenia, ich porady po drodze są bez znaczenia. I może parskać z nas cała Polska, ale mamy w sobie tonę zuchwalstwa bo nie jesteśmy tu po to, żeby postać. Sprawa wydaje się prosta - stracisz dłoń, jak podasz im palca. Pozostaje tylko jedna opcja nie dawać im nic, zapraszam do tańca!
:* koszykam.