No i mamy grudzień, a co się z tym wiąże? Jeszcze 30 dni i koniec tego "pięknego roku".
Mam dość... mam dość tego, że w tym roku nic a nic nie idzie po mojej myśli. Staram się być silna ale ile można znosić porażki, no ku.. ile? Najgorsze jest to, że w tym roku nie mam weny do działania, a jak zaczyna mi coś nie wychodzić to wpadam w furie i zaczynam się poddawać.
Co się stało z tamtą dziewczyną z poprzedniego roku? Która mimo upadku zaciskała zęby i gnała do przodu? Która cierpliwie dążyła do swoich wyznaczonych celów bez jakiejkolwiek presji?
Wiem tylko jedno, że stałam się zupełnie inną osobą.
W tym roku pewne osoby dały mi mocno popalić i najchętniej bym się ostro na nich zemściła, ale szkoda mi na to czasu, bo wiem, że jeszcze kiedyś nadejdzie czas rozliczeń jak to nawijał śp. Chada.
To długa historia wydarzeń co się w tym zasranym roku 2021 wydarzyło, dlatego zostawię to dla siebie, tak będzie lepiej.
Pezet - Nie jestem dawno
Użytkownik pamietnikzagubionej
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... pils93:) dorcia2700Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg