photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 MARCA 2021

Spokój.

Po dwóch intensywnych dniach przy laptopie i nauce, nie wytrzymałam.

Wsiadłam dziś spontanicznie w samochód i wyruszyłam przed siebie.

Jakie mi się pierwsze miejsce nasunęło na myśl? Te, za które tak bardzo tęskniłam.

Jak dobrze było je zobaczyć po tak dłuższym czasie.

 

Usiadłam na ławce i wpatrywałam się w zachód słońca, które choć na chwilę oderwało mnie przed nadchodzącym tygodniem. Tu przynajmniej nie musiałam mieć założonej maseczki, mogłam dotlenić

się jak normalny człowiek. Zamknęłam oczy i poczułam ten wewnętrzny spokój mojej duszy, dźwięk wody i śpiew rybitw ukoił moje nerwy, to jest właśnie to czego potrzebowałam od dłuższego czasu.

Poczułam się szczęśliwa i spełniona, niby to tylko chwila a przyniosła mi tyle radości i motywacji na dalsze wyzwania.

 

Czasem warto słuchać swojego wewnętrznego głosu.

 

 

Info

Użytkownik pamietnikzagubionej
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.