Piszę to po to....chociaż sama nie wiem dlaczego, może przez wakacje, moze przez to, że chce wylać swoje wszystkie przemyślenia na temat swojego życia, dziwnego życia. 

Mogłabym to wszystko co tu napisze opowiedzieć swoim przyjaciołom, ale czuję, ze nie będzie to samo.

Będę tu anonimowa, być może nikt tego nie przeczyta, ale uważam, że po wypisaniu tu swoich przemyśleć zrobi mi się w jakimś sensie "lepiej" 

Czasami czuje się samotna jak ten Mleczyk na zdjęciu- sama, inna. Chociaż otacza mnie tylu wspaniałych ludzi. No właśnie, ile to ludzi? 
"tylu"- dla jednego człowieka może to słowo oznaczać co innego. A ja miałam na myśli, około 5 osób. Myślę, że do szczęścia więcej mi nie potrzeba. Chociaż ktoś mógłby się zapytać, czy masz tą najbliższą, tzn drugą połówkę? nie mam...dlaczego? może dlatego, że...i tu zaczyna się fala myśli, DLACZEGO? 

to taki mały wstępik...