W moim koniu odezwał się jakiś gen skoczka, nie wiem co ją wzieło ale dziś przeszła samą siebie ponosząc mnie na przeszkody.
No cóz, dressage jej się znudził, w sumie szału nie ma, znowu zaczęła biegać zamiast się ruszać, ale jej ogólna postura (czytaj brzuch jak balon) raczej jej tego nie ułatwia... Od niedzieli zaczynam urlop i się za nią biorę!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24