Bo ja lubie do Ciebie powracać. Z różnych powodów. Między innymi, dlatego, że chce żebys wiedział, że myśle o Tobie. Todość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru sie jej wypierać. Ani teraz ani potem. A myslę, duzo i często. I nie masz pojęcia jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyslam tez różne rzeczy. Z którymi tez przeważnie jest mi dobrze. O dziwo. Wstaje rano z uśmiechem na twarzy, banan od ucha do ucha. Do niedawna byloby to tylko marzeniem. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałeś w moim życiu. Tylko Ty wiesz jakie to bylo trudne..tylko Ty wiesz ile trzeba bylo czasu i cierpliwosci;) Tak szybko i nieoczekiwanie zaistniałeś i wkradłeś sie w moje życie. Ostatnio zreszta trudno uzywac słów takich jak cenię. Ostatnio czasami wydaje mi sie że te słowa są za małe. Dlatego dziękuje Ci. Tak zwyczajnie. Tak po prostu. dziękuje Ci z pełną powaga i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja moge być. Tak jak nigdy dotąd..