Lepiej mieć pod nogami bezpieczniejszy grunt, czy w jednej chwili pozwolić run±ć czemu¶, co budowało się od kilku lat? OdnaleĽć w sobie odwagę, aby przyznać się do czego¶, do czego nie było się w stanie przyznać przed sob± samym? A może lepiej w końcu zacz±ć brać przykład z innych, nie liczyć się z uczuciami i po prostu odpu¶cić ?