"Mleko już rozlane i nie ma co płakać, sam szukam natchnienia dla siebie w tych trackach".
__________________________________________
Nie mogę tak dłużej. Umieram. Nie potrafię.
Jebane uczucia... I co tu robić? Rozum mówi "daj spokój, jesteś na to za głupia, nie rozkminisz tego systemu", a serce "no co Ty, przecież go kochasz, kieruj się tym".
No i dlaczego to jest takie skomplikowane?
Jutro zobaczę się w końcu z Nikolą. Musimy wiele omówić. Tak szczerze? Nie chce mi się żyć. Tak po prostu. Wszystko się sypie. Jak jakiś domek z kart... Co mam zrobić?
Cieszę się, że znów rozmawiam z moją ekipą. Długo się nie widzieliśmy, większość się wykruszyła. Ważne, że wszystko już będzie z nimi dobrze. 25 stycznia idę na osiemnastkę Adusia ;) uwielbiam tego typa!
Nie wiem, co by tu jeszcze napisać. ZAPADAM SIĘ, nie potrafię już. I tyle.
Będziemy oglądać film. ;) Uciekam. ;)
Darek i Knysza <3
Do potem :)