MIŁOŚĆ !!!

Miłość - złożone, trudne do zdefiniowania zjawisko, często utożsamiane z uczuciem, które przejawia się w relacji do drugiej osoby (lub obiektu), połączonej z silnym pragnieniem stałego obcowania z nią, czemu może towarzyszyć pociąg fizyczny do osoby będącej obiektem uczucia. Zwykle jest okazywana przez czynienie dla kochanej osoby dobra. Miłość często powoduje ból i cierpienie tak zwana "miłość nieodwzajemniona".

Miłość jest przedmiotem fascynacji i źródłem inspiracji dla twórców sztuki, literatury, psychologii i religii. Przez niektórych ludzi bywa uważana za sens życia ludzkiego czyniąca je prawdziwym i w pełni szczęśliwym 

Zdjecie powyzej przedstawia PRAWDZIWA, BEZGRANICZNA, NIEZNISZCZALNA MIŁOŚĆ!! Jak by ktos nie wiedział..

Powyzej umiesciłam tez stwierdzenie co oznacza słowo MIŁOŚĆ!!

A tak osobiscie od siebie moge dodac to ze dla tej osoby, dla osoby która bardzooo mocno kocham i z która chce spedzic i spedze całe moje zycie jestem w stanie zrobic wszytsko dosłownie wszytsko!!

Juz nawet zrobiłam pare rzeczy.. Typu zrezygnowałam ze szkoły ze wszystkiego.. Czy tego załuje?OCZYWSCIE ZE NIE!!

bo cały moj czas chce tylko jej poswiecic nikomu innemu..ez tej osoby dla mnie nie ma nic sensu.. Wszytsko jest nie wazne, szare, smutne inne...... godzine mi ciezko wytrzymac.. Tyle razem ze soba przeszlismy juz a jestesmy dopiero poł roku! Dopiero ale to jeszcze nic!!Jeszcze tyle przed nami....

Do pewnej osoby...

Nie bede mowiła publicznie bo nie jestem taka jak ona, czyli nie opowiadam tego co jest prywatne wszytskim i nie wypisuje tego na roznych forach czy na photoblogu bo to takie dziecinne!! Napisłas ładna notke o mnie... dziekuje ci bardzo ze upokorzyłas mnie przed wszytskimi. Moze napiszesz ogłszenie w polskim sklepie co?Ze jestes taka biedna... i ze cie krzywdze? No a komentarze stwierdzaja ze masz bardzooooooooooooooooo duzo przyjaciół. Wiec o co chodzi?

Tak ciezko było napisac mi e maila albo wiadomosc na gg o co chodzi a  nie z linkiem do twojej publicznej storny internetowej z wszystkimi wyrzutami do mnie??

Zrobiłas z siebie ofiare losu.. Gratuluje nawet bardzo Ci to wyszło..... zajebiscie mnie dziwi to ze nie powiedziałas mi tegto w oczy tylko publikujesz takie rzeczy! To tak troche nie tak a miałas wczoraj okazje na przykład... zachwoujesz sie jak 13 latka naprawde.... Widac ze jeszcze nigdy w zyciu nie pokochałas nikogo tak naprawde.. Poczyła bys co to znaczy i zmieniłabys zdanie na ten temat... ale to nie moja wina ze jeszcze nie znalazłas takiej osoby... Zycze ci tego z całego serca mimo wszytssko co zrobiłas mi!!

Ja kochanie  nie mam zamiaru spedzic z Toba całego mojego zycia tylko z Łukaszem.....Zapytaj kogos kto NAPRAWDE SIE ZAKOCHAŁ jak to jest czy liczy sie cos wiecej niz ta jedyna osoba?Nawet rodzina sie juz nie liczy tak bardzo jak osoba która kochasz nad zycie, szkoła, przyjaciele....!! chyba nie masz takich znajomych jeszcze ale zaczekajmy...

Pogadamy o tym jak juz znajdziesz taka osobe.... Bo nie zrozumiesz...i zobaczymy jakie wtedy bedziesz miała o tym zdanie...Wiele razy zawodziłam sie na chłopakach. I tylko ja przez nich cierpiałam nie oni prze ze mnie!! A teraz gdy jestem zajebiscie szczesliwa ze znalałam

osobe z moich snów, wymarzona i doskonała w całym calu to Ty pniesz do tego zebym tak długo sie tym szczesciem nie cieszyła bo czemu ja mam byc happy jak ty nie jestes czyz nie jest tak?

Zastanów sie nad tym co robisz...i dorosnij....

Nie chciałam tego w ten sposób okazywac bo nie jestem taka i nie lubie robic z siebie ofiary losu ale jaesli tak ze mna grasz to prosze bardzo...

 Na tym polega miłosc kochanie zeby cały sowj czas poswiecać sobie byc ze soba w tych dobrych i złych chwilach, dzielic sie wszytskim.... przezywac wszystko razem, zyc ze soba.... dla ludzi bardzo mocno i szczerze kochajacych sie liczy sie tylko ich własny swiat!!! nie zaden inny.....