Ruda przyklejająca się do mnie, częsty widok. :P
Znowu zmieniłam trochę wygląd na tym fbl, ale tym razem od razu się zdecydowałam i nie było dużego spamu, jak jakiś czas temu. xd
Chciałam dodać notkę już w cześniej, ale w poniedziałek strrasznie bolała mnie głowa, rozłożyłam się przed tv i tak siedziałam cały wieczór. A wczoraj wróciłam ze szkoły po 16, nie chciało mi się już nic robić i uczyłam się na test z matmy. Sou, piszę dopiero teraz.
Nie ogarniam nauczyciela od muzyki - dzisiaj zrobił nam niezapowiedzianą kartkówkę, żeby 'zobaczyć jaka jest nasza wiedza ogólna', omg. -,- Tjaa, będą oceny. Ja chyba napisałam nie tak źle, ale inni nie zrobili prawie nic.
I wygląda na to, że dostanę 2 albo 3 z informatyki, bo nauczycielce zachciało się, żebyśmy zrobili coś tam w excel'u, polecenie też było w komputerze, kompletnie pomieszane i zamotane. Dała na to pół godziny, a było bardzo dużo do zrobienia. Ale dobra, co mnie to obchodzi - w grupie, gdzie jest moja przyjaciółka były same 2 i 3, kilka 1. ;p
Jutro 8 lekcji, w tym idziemy do kościoła, bo jest jakaś msza ze wzgl. na dzień nauczyciela. W piątek mam skrócone lekcje, też przez dzień nauczyciela. Like it. :3
Chcę jechać do konia. *.* Jeszcze dwa dni. Tylko i aż, mhm.. Nie wiem czy ta sesja west wypali, bo nie wiadomo czy pojedzie ze mną Paulina, moja BFF.
Jeśli nie, to będą zwykłe zdjęcia, bo mam zamiar pracować z Riatą z ziemi. :3