Jest dobrze a nawet lepiej. Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Najpierw wyjazd ze szkoły do "Murzasichle" czy chuj wie czego, potem BUŁGA <3 i obóz taneczny. No może jeszcze jakiś wypadzik nad morze lub jezioro. Będzie się działo. Szczęścia mam nadmiar <3 nie tylko z powodu wyjazdów. Jedyny problem to mata. Ale kto da rade jak nie ja ;)
KLIK <3