c.d zdjęć z górskiego. wiem, przesadziłam z kolorami, ale na tych zdjęciach jest ich tyle, że nie sposób ich nie wyostrzyć.
chuj tam.
całkiem w miare dość spokojnie spędzone urodziny, awrr, gdyby nie jeden kretyn, który twierdzi że nic nie robi.
sprzęt przeniesiony, wszystko ogarnięte, zaczynamy sezon grillów u nas.
a póki co rano wstać, 'popracować' pare godzin, i można spokojnie leżeć i czytać..
ewentualnie sie włóczyć.
Tak bardzo prosto odpłynąć w bezkres,
czemu nie chce iść prostą linią po szczęście?