Zdecydowanie długo mnie tu nie było. Ale skoro nadal nie usunęłam konta, to może jednak znak, że pora wrócić? ;)
Wakacje mi przelatują przez palce, ciągle gdzieś, ciągle coś.
Za 1,5 miesiąca powrót na uczelnię, właściwie start od nowa.
Tymczasem zdjęcie z najcudowniejszych wakacji życia - Dolina Kościeliska, lipiec 2015.