Jeszcze tydzień się nie skończyła a tu takie akcje:
Moja mama z przodu imienia i nazwiska
może pisać MGR szacun
A poza tym to mój Miś się obciął bez mojej wiedzy i teraz wygląda ja..... Ale i tak go kocham
Tak barzo barzo
A dzisiaj było spaghetti mojej roboty (cebula obierana przez Skarba) i dzisiaj nie przyprawiłam go tak mocno jak tydzień temu
(coś mi się wydaje, że co czwartek będę robiła z Misiem spaghetti)
A tak poza tym to masakra ja chcę już weekend . Ja chcę do Stargardu
. A w Stargardzie będzie się działo z kuzynką
.
A co do sylwestra to działam, działam
Byle przetrwać jutro i tą wstrętną matmę i wstrętną godzinę wychowawczą (ciekawe dlaczego jest wstrętna?)
No to tyle na dziś