Ale nie powiedziała nic innego jak tylko : "Dorastasz".
I powtórzyła to jeszcze raz jak przekleństwo.
Jej własny ojciec dorósł, by wyruszyć na wojnę,
jej mąż również.
Żaden z nich z niej już nigdy nie wrócił.
Jej syn dorósł, aby się wynieść z domu.
Rosnąć oznacza odchodzić, znikać...