zostało ze 3,5 miesiąca studiów.
leci ten czas...
trzeba jeszcze skończyć pracę,
wszystko pozaliczać,
obronić się,
i pani magister...
i dorosłe życie. i chyba trzeba szukać nowej pracy.
będzie przykro odejść po prawie 2 latach.
ale moje życie zawodowe się przecież dopiero
zaczyna, więc nie można utkwić.. trzeba do przodu
iść i się nie przejmować.
półtora roku do ślubu.
nie mogę się doczekać!
potem pewnie mieszkanie, oby się udało.
oby wszystko się udało...
dzieje się :)
25 WRZEŚNIA 2016
9 MARCA 2016
19 STYCZNIA 2016
24 MARCA 2015
21 MARCA 2015
18 LUTEGO 2015
8 LUTEGO 2015
4 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisy