już niedługo znów na jego koncert.

nie mogę się doczekać.

wspominam stare dzieje. minęło już kilka ładnych lat od niektórych

wydarzeń. moje życie zmieniło się diametralnie. można już mówić

o dorosłości. hehe. gdyby ktoś 5 lat temu powiedział mi, że będę

żyła tak jak żyję teraz,wyśmiałabym go. sama nie wierzę w to, jak

układa się moje życie. chociaż w sumie, to w ogromnej mierze moja

zasługa.. czasem zastanawiam się jakby to było, gdyby on żył.. wiele

rzeczy mogłoby się wtedy nie wydarzyć, moglabym być w zupełnie

innym miejscu... mimo wszystko cieszę się ze swoich wyborów i z

tego, co stało się w mom życiu. teraz jestem naprawdę szczęśliwa.

prawdopodobnie to wszystko MUSIAŁO się wydarzyć.. gdyby nie

przeszłość, nie byłabym tym kim jestem.

fantastyczny facet, szkoła na ukończeniu, dobrze rokująca na przyszłość praca.

oby tylko wszystko dalej się tak układało. :)

https://www.youtube.com/watch?v=l3tywQAepdE