wspomnienia, wspomnienia.
jak patrzę na ceny mieszkań, to aż łapię się za
głowę. ludziom się w dupach poprzewracało.
650 zł za miejsce w pokoju?! to chyba jakiś żart..
kawalerka minimum 1400 zł i to niekoniecznie
jakiś mega super standard ani lokalizacja. w
dupach się poprzewracało.
szynszyle nakarmione i uprzątnięte. jestem
zadowolona.
dziś goście przyjeżdżają. także weekend bez
odpoczynku raczej. a za tydzień na Mazury,
jakoś chce mi się kąpieli w jeziorze. dawno
się nie kąpałam w jeziorze. a teraz pewnie
taka ciepła wodę przez ta pogodę. fajnie by
było, jakby jeszcze wrzesień był względnie
ciepły. dobrze, jak jest tak piękna pogoda. nie
lubię zimna. ale dobrze, że w pracy klima :D
dorosłe życie...
zaraz wraca mężczyzna mój, będzie trzeba
jedzenie zrobić. dziś już tyle rzeczy zrobiłam.
nawet pokój dla gości przygotowany. jestem
zadowolona. zostało się tylko dziś trochę spić ;)
25 WRZEŚNIA 2016
9 MARCA 2016
19 STYCZNIA 2016
24 MARCA 2015
21 MARCA 2015
18 LUTEGO 2015
8 LUTEGO 2015
4 STYCZNIA 2015
Wszystkie wpisy