photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 SIERPNIA 2014

Las

Zakopane w domu z orzecha
Wrócę tam po ciebie czekaj
Mocno bije twoje serduszko
Wrócę tam po ciebie okruszku

Popłyniemy sobie w nieznane
Na łupinie ja i ty kochany
Starczy dla obojga miejsca
Popłaczemy razem ze szczęścia

A kiedy powiesz, że chcesz odejść
Ja poproszę mleczną drogę
Żeby prowadziła dzielnie
Ciebie tam gdzie mnie nie będzie

Zostanie koniec naszym początkiem
A niebo w chmurach przytuli słońce
Noc już będzie dobrą wróżką
Tylko nie budź mnie okruszku

 

 

Coś we mnie pęka... jestem tak beznadziejna, że dłużej już nie mogę.

Układam plan ucieczki, którego nigdy nie zrealizuję a mimo to rodzi się w mojej głowie samoczynnie.

Chciałabym się spakować jebnąć drzwiami i wyjść... ale nie mam dokąd uciekać.