W ważnych chwilach zawsze pojawia się żal. Żałuję, że nie ma przy mnie osoby, która powiedziała by mi, że nie zwariowałam do końca. Że to wszystko co robię ma jakiś sens. Że jest ze mnie dumny za to kim jestem, a nie za to kim byłam, czy kim będę. Żałuję za to, że nie potrafię powiedzieć dokładnie tego co czuję, tego co mam w swojej głowie, duszy i sercu.
Dzień... Szkoda gadać. Dostałam 4 z geografii, ale co z tego? Skoro nikt mi nawet nie powiedział, "Dobrze, oby tak dalej".
Mam dość tych wszystkich sztucznych rozmówek. One nie pomagają tylko szkodzą, choć czasami ludzie myślą, że ona coś zmienią.
Nie warto.. Po prostu nie warto...
Użytkownik pacelove97
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.