Sobota. Ten Dzień Będzie Należał Do Jednych Z Gorszych Dni.
Leżę w łóżku (sam) i się nie wygrzebuję. To Będzie Mój Protest Że Nie Chce Jechać Nad Jeziorko!
Jedyne Czym Mogę Się Cieszyć To Że Do Południa Mam Wolne i Tym Że O Imprezie Moge Tylko Pomyśleć... :/
Chociaż Bardziej Myśle O Tym Że Będe od 'Niej' Tak Daleko... (niż głównie o imprezie)
:[zakochany]
Dobra ide jeszcze spać . end .