nie zrozum mnie źle, ale czasem chciałabym się do Ciebie tylko przytulić.
potem możesz sobie pójść w pizdu.
cześć miśki.
znowu sie na tobie przejechałam, a szkoda bo naprawdę znaczyłeś wiele. ale dzięki temu wszytkiemu, tym nie potrzebie wypowiedzianym słowom zrozumiałam, że może jednak nie jesteś tego wszystkiego wart. Nie jest to dla mnie łatwe, co innego u Ciebie. puszczasz wszystko koło dupy, jak gdyby nigdy nic. chociaż? może to tylko pozory? kto wie co czujesz tam w środku... nie intersuje mnie to wszystko już, chociaż moje uczucia się nie zmieniły. tylko przekonałam się o czymś w co nie mogłam uwierzyć. zostawiam wszystko to co było w tyle, i idę do przodu. Tylko proszę, nie wjeżdżaj mi znów nagle w życie moje życie kiedy naprawdę jest wszystko jak powinno.. Zrobiłeś swoje i wynoś się. Naprawdę Cię Kochałam.