Na Hildzie :)
Znalazlam chwilke na wpis wreszcie. Kocham naprawde te szkole i nauczycieli <3
Z Chorazym ostatnio udalo nam sie poskakac bo podloze sie zlitowalo. Brykal wywalal z zadku ze hoho skakalismy na zmiane stacjonatke 115-120 z okserem 125 kocham jak Chorazak jest taki wesoly jak na ostatnich skokach.
Pan B rowniez wsadzil mnie na Hilde by sprawdzic czy pamieta jak sie skacze i czy wg skakala zaczelismy od mikro krzyzaka skonczylismy na 95-100 pomijajac to ze jest na prawde zrabana na maksa to w miare ladnie skacze, kombinuje wiadomo ale po Chorazym i Czorcie nie bylo wielkiego problemu.
W najblizszym czasie wybieramy sie z Chorazym na szkoleniowe 100 i 110 nie powiem ze mi sie to nie podoba, jednak nie ja o tym decyduje !
Czasem nie wiadomo czy sie smiac czy plakać ;* <3