Wspomnienie po latach... zbliżyło nas ponownie do siebie...
- Kochasz zachody słońca?
- Taaa...
- Ja tez...
- Promienie słońca otulają moją twarz, jest wspaniale czuć gorąco w swoim sercu, wiedząc że ma się obok tak ciepłą, delikatną i tak wspaniałą osobę.
- Jednak przyroda ma to do siebie że zbliża
- Człowiek w takim miejscu o takim czasie dopada go refleksja... ogarnia go nieskazitelna cisza, przepływa przez niego uczucie odprężenia...
Mój Luby, widać że lubi patrzeć na zachody słońca wprost tak jak ja