Ponoć życie pisze najlepsze scenariusze. Czasem pełne chwil radości i euforii, czasem pełne chwil smutku i bólu.
Ale największe ludzkie dramaty rozgrywają się w sercu, na samotnej scenie, która jest zamknięta dla publiczności, a scenariusz nie jest pisany dla ogółu.
Pozostajemy wtedy wobec zawiłości losu sami, bo sami chcemy na tej scenie pozostać. Kurtyna zasłonięta jest przed niepowołanym wzrokiem ciekawskich fotoreporterów i dziennikarzy, których jedynym zajęciem jest szerzenie pomówień i oszczerstw, bo choć sami nic nie wiedzą, to uzurpują sobie prawo, by sądzić innych i uważać siebie za wszystkowiedzących. Roszą sobie pretensje do bycia Alfą i Omegą, nie mając ku temu żadnych podstaw, prócz własnych osobowościowych aberracji.
Ślepi są bowiem Ci, którzy twierdzą, że zobaczyli cały spektakl, podglądając zaledwie jeden akt zza kurtyny.
Bo...
Tylko ludzie mądrzy wiedzą, że wzrok bywa złudnym, a wścibstwo kreuje obraz fałszywy.
Tylko idioci krytykują, ukrywając się pod maską Internetu, bo nie mają odwagi spojrzeć w oczy i zmierzyć się z rzeczywistością.
Tylko ludzie mądrzy wiedzą, kiedy trzeba milczeć.
...zaś
Tylko idioci oceniają spektakl, którego nie widzieli.
......
Żal mi tych recenzentów, którzy nie mają żadnych podstaw do swojej opinii.
Oby kiedyś fikcja nie stała się dla nich rzeczywistością, która boleśnie ich doświadczy.
Choć może dopiero wtedy zrozumieją.
cukiniowo-ciastkowo-eSowo