Cześć, cześć! Dawno mnie tu nie było, więc czas w końcu napisać jakąś notkę ;)
Na zdjęciu moja mała, nieznośna Kicia xD
Niedawno zaczęły się wakacje, a tu już prawie koniec lipca. Siostra z mężem i córką przyjechali na 2 tygodnie, które minęły jak dwa dni... dupa :( Przedwczoraj siedziełam w Jelczu przez 4,5 godziny na badaniach do szkoły tylko po to, żeby dostać zaświadczenie, że mogę uczęszczać do klasy, jaką sobie wybrałam. W sierpniu chyba Nysa nas czeka ^^ mam nadzieję, że plan się powiedzie. Nic ciekawego dzisiaj się nie działo, zobaczymy jutro :) Idę się kąpać, może coś zjem, pooglądamy z Dawidem filmy i do spania.