Welcome.
Już tak jest że trudno jest pogodzić sie z niektórymi sprawami.
Jednego dnia masz coś... i myślisz że to przetrwa najgorsze chwile następnegodnia to tracisz.
Jak to nazwać.. nie mam pojęcia. Życie.. to najdluższa i najtrudniejsza gra.
Mam w sobie mieszane uczucia. Czuję wszystko po trochu. żal smutek rozgoryczenie.. może nawet rozczarowanie. Poprostu łącząc to wszystko twórzy się jedno wielkie gówno za przeproszeniem.
Może troche udaję.. może i nie. Ale mam swój świat.. niezrozumiały dla reszty-czasami również dla siebie samej.
Potrzeny mi jest czas. Czas pokaże wszystko.