chyba powinniśmy zapomnieć. tak, tak będzie najlepiej. ale nie jestem pewna czy potrafię. ostatnio zdarzenia narzucają się na siebie. przestaję chyba już funkcjonować normalnie, a bynajmniej moje myślenie logiczne przestaję. jakieś chyba zmiany? tak, chyba w pogodzie. zbliża się jesień, nie jest to za bardzo pocieszne. a bynajmniej mnie nie pociesza, będzie zimno. a potem już tylko zima, długa i samotna. chciałabym w tej chwili dostać takiego dżina, żeby spełnił moje 3 życzenia. ale to chyba nie jest możliwe. szkoda. bo i myśleć mi się nie chce pozytywnie. dziwne.
zamknijcie mi drzwi. bo i tak wysiadam!
w oczach nie masz takiej iskry!
swing life away