No heeej ;>
Zdjęcie jak dotykam z Olą wiatraka, zawsze spoko xd
U mnie nie jest źle ;P
wczoraj zamiast do szkoły to z dziewczynkami (Gosia, Weronika, Ola i Karolina ; *) nad jeziorko i podpisy na ławce ;d
Potem zachciało nam się iść na wiatraki, więc wyruszyłyśmy w drogę .
Dziewczyny w Czyżewie osądziły, że dalej nie idą, a ja z Olą postanowiłyśmy spełnić swoje życiowe marzenie i iść dalej i dotknąć wiatraka xd
Droga powrotna całkiem zabawnie, śpiewanie "pszczółki Mai" , bicie się trzcinami i wyzywanie idiotów na skuterze, którzy uderzyli Olę w ramie ^^
Potem do mnie na podwórko i Patrycja wybawca przynosi picie ; )
Następnie Weronika nas opuściła i poszłyśmy do gimnazjum odwiedzić naszą kochaną panią Jolantę Pytel ^^
Później odprowadzić Karolinę do technikum .
I spotkałyśmy Dominika który postanowił że idzie z nami odprowadzić Olę do POM'u .
Z Gosią do mnie na obiadek i do lekarza .
Muszę iść jeszcze raz na pobranie krwi -.-
I jakoś ok 18 do domku .
A dzisiaj o 18 z Dominikiem, Amadeuszem i Izą do "kościoła " ;P
To tyle, idę farbować mamie włoski .
bay