Wstałam o 11. Nata jeszcze śpi. Ja maluje teraz panokcie. Dodaje zdjecia  i jaram się, bo wczoraj na INSTAGRAMIE dostałam 700 like. TO TYLE CO MACIEK MUSIAŁ. AAAAAA! xdd Na obiad frytki, także zdrowo i wakacyjnie. ;pp Dzisiaj same w domu jesteśmy i tata chciał mnie nauczyć przez tel., jak się robi FRYTKI. Nie no tato, skąd. WGL. NIE UMIEM ROBIĆ FRYTEK. :(( Na śniadanie zjadłam cukierki. A tak poza tym, to jaki miałam dziwny sen. Śniło mi sie, że cała klasa jest na wycieczce w takim jakby pomieszczeniu, gdzie są same słodycze. I każdy mógł wziąć jedną reklamówkę tych słodkości. I ja sie zgubiłam, i nagle w śnie pojawiła się moja siostra, że ona też się zgubiła. I jak ja chciałam wyjść, bo wiedziałam gdzie jest autobus to gryzły mnie psy i jak już doszłam do naszego miejsca, autobusu nie było. Więc wróciłam się i szukałam Piny, aby nie została sama, przy czym ja też... i szukałam jej i szukałam, i znalazłam ją rozpłakaną pod jakimiś drzwami i wtedy razem wróciłyśmy do autobusu i on już był na Swoim miejscu. Beeeeka. A drugi sen to taki, że ściągałam listę przebojów na lato. Dziwne, bo ja słucham zazwyczaj rock'a, a znałam wszystkie tytuły hitów, i wiedziałam jak one lecą. Po przebudzeniu nie pamietam żadnego tytułu i nic. PUSTKA xdd I tak. Jutro sprzedaję książki. ;pp Lecę, budzić Natalię ;pp ALOHHA.

Zapraszam :