Czasem mam takie momenty, że chcę po prostu być sama. Bo wiem, że w innym przypadku rozniosłabym kogoś na kawałki. Że nie powstrzymywałabym się przed niczym. Że na wierzch wyszłyby wszystkie emocje, odczucia, myśli. Wszystko, co chciałabym w normalnych warunkach zakryć beznamiętną twarzą albo sztucznym, dziwnym uśmiechem.Czasem mam takie momenty, że ogarnia mnie niepewność. Nie wiem co będzie jutro. Nie mam pojęcia co przyniesie przyszłość, która mnie czeka. Może wszystko się rozleci, tak jak zawsze? Może moje dobre chęci sprawią, że wszystko wyjdzie tak jak zwykle? Pewnie tak.