Za chuda troszke, ale co tam.
Dzisiaj znowu p90x.
Początek 2 tygodnia.
Kupiłam sobie masło orzechowe, omnomnom, ale musze pamiętać, że ono w MAŁYCH ilościach nie szkodzi, haha.
Czekam z niecierpliowścią do 19 na trening <3
2 tydzień - jeden z ważniejszych, jak przetrwam z wszystkim to wytrwam do końca!
Buziaczki!
:*