photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 SIERPNIA 2014
12:00 kromka chleba razowego, herbata zielona (90kcal)
14:00 lód z mcdonalda, batonik (250kcal)
18:00 kanapka z serkiem jogurtowym (90kcal), kanapka z nutellą, ciastko (150kcal)
19:00 gałka sorbetu (60kcal)
23:00 kilka frytek z piekarnika, jeden nuggets, brokuły z piekarnika (200kcal)
+masło orzechowe,nutella (270kcal)

razem: 1110kcal

chyba zauważyłam kolejne oznaki obrzarstwa i słodyczy..pojawił się lekki celulit. NIE JEST DOBRZE.
"Jesteś tym co jesz" pamiętacie? W takim razie ja jestem gównem. Tak przynajmniej się czuję. Pewność siebie spadła do zera.

Komentarze

dietetycznypamietnik16 Które to obiad ? xD będzie dobrze, ja też mam takie chwile słabości. Każdy je ma ! Damy radę, głowa do góry. ;*
10/08/2014 0:22:02
p3rfectbody Dzisiaj żadne... A chwila słabosci trwa juz 2 tygodnie:(
10/08/2014 0:33:45
dietetycznypamietnik16 U mnie też trwała aż do momentu jak zrobiłam sobie zdjęcie dla porównania i wyszło gorzej. Wiec bierz się za siebie i nie czekaj na nic ! ;*
10/08/2014 10:14:45
p3rfectbody Ja widzę to już gołym okiem! Ale nie umiem się powstymac kiedy ktos kladzie przede mna otwarta paczkie czipsow/ciastek albo zabiera mnie do kawiarni/do maka zeby nie wziac chociaz loda.. Jak jesten sama w miescie to nie kusi mnie nic w sklepach, potrafie odmowic sobie posilku kiedy jesten glodna albo ze slodyczami ktore ktos mi daje jest NAJGORZEJ
10/08/2014 16:00:12
dietetycznypamietnik16 Znam to uczucie ; c
10/08/2014 17:07:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika p3rfectbody.