photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 SIERPNIA 2014
12:00 jogurt naturalny z musli, zielona herbata (260kcal)
15:00 kinder mleczna kanapka (116kcal) Mcflurry (330kcal)
18-23:00 chipsy (260kcal) masło orzechowe (350kcal) jabłko (70kcal)

razem: 1386kcal

Jestem zła. Okropnie. Wkurza mnie to, kiedy ludzie nie rozumieją tego że obchodzi mnie to co jem, że zwracam uwagę na zdrowe odżywianie i nie jest mi obojętne to co wrzucam do brzucha. Chłopak mojej siostry śmieje się kiedy sprawdzam skład i kaloryczność produktów, z tego że denerwuję się jak częstuje mnie słodyczami bo wie jaką mam słabą wolę i i tak się zgadzam... kupił dziś specjalnie więcek kinder mlecznych kanapek i dał mi jedną. Zjadłam. Potem chciał iść na obiad do Maka mówiąc że stawia...zgodziłam się tylko na McFlurry chociaż godzine mnie namawiał żebym wzięła coś jeszcze i wymieniał wszystkie dostępne kanapki. Ale nie dałam się;) Do fast foodow kompletnie mnie nje ciągnie i taki jest chociaż plus.
Dobrze wiem że gdybym nie poszła z nin do miasta to zamiast mlecznej kanapki loda i chipsów zrobiła normalny obiad.. a tak to nie ma nawet opcji żeby zjeść tak dużo...

Błagam..niech ktoś mi pomoże. Chcę skończyć ze słodyczami. Chcę wrócić do Polski, do domu i nie jeść tyle gównianego jedzenia. Chcę mieć silną wolę i piękne ciało.

Komentarze

brickbybrick Mam tak samo :( Nie mogę się oderwać od słodyczy, zwłaszcza teraz gdy są wakacje :(
09/08/2014 16:30:48
p3rfectbody Jak mamy się opamiętać:(????
09/08/2014 23:51:12
brickbybrick Nie mam pojęcia, ja nie mam zadnej motywacji, nic do mnie nie przemawia :(
09/08/2014 23:55:47
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika p3rfectbody.