I zawsze będziesz w moim sercu tym najważniejszym wiesz? Nie widzę teraz żadnej perspektywy, abyśmy mogli znowu być przyjaciółmi. Wszystko już nie ma sensu. Nie chcę walczyć. Nie ma o co już...

Pamiętaj, że mimo wszystko ZAWSZE możesz do mnie zadzwonić i się poradzić. Ja Cię nie odtrącę tak, jak Ty mnie. Zbyt wiele dla mnie znaczysz, bym na pstyrknięcie palcami mogła o Tobie zapomnieć. Wiem, że chcesz mieć święty spokój, będziesz go miał, obiecuję!

Tak bardzo Cię kocham, a Ty to odtrącasz. Widocznie moja miłość nie jest dla Ciebie zbyt dużym dowodem i zaspokojeniem. Widocznie ona jest za słaba. Ale nie! Ona jest najsilniejsza ze wszystkich! I Ty o tym dobrze wiesz! Nigdy nie czułam czegoś takiego, do żadnego innego chłopaka. Kocham Cię i koniec i zawsze będę Cie kochać, nawet jeżeli Ciebie już nie będzie, nawet jeżeli będzie koniec świata, miłość to bardzo silne uczucie, które przetrwa na zawsze. Może i tak, może mylę miłość i przyjaźń, ale Ty wiedziałeś i wiesz co do Ciebie czułam od dawna.

Bo Ty nauczyłeś mnie kochać. Przy Tobie byłam zajebiście szczęśliwa, a teraz w dołku jestem, bo nie mam Cię ani jako ukochanego chłopaka, ani jako przyjaciela. Czyja to wina? Oczywiście, że MOJA!!!! Pokonam siebie i zapomnę. Taaaa już widzę, jak zapominam ciąglę myśląc o Tobie ;( Ale daje sobie już spokój! Koniec z tym wszystkim.

PS. Kocham Cię. Zawsze!