photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 KWIETNIA 2009

Dzień dobry:)


Jest absolutnie pięknie, jest piękne niebieskie niebo i piękna zieleń dokoła, świeci słońce. Chodzę i wciąż się uśmiecham:) Wczoraj i dziś wraz z moim Ukochanym byliśmy na godzinnej przebieżce : ja na rowerze, a On na nóżkach:)Przemierzaliśmy nadodrzańskie wały, gdzie biegały miniaturowe pieski, młodzi ludzie popijali różne napoje, a nad nimi wszystkimi kwitła jabłoń...albo wiśnia albo inne drzewo owocowe lub nie;)Fantastycznie:)


Uwielbiam spaghetti. I krokiety z serem i pieczarkami. I uwielbiam chodzić do kina.


Na urodziny zrobiłam sobie prezent i poszłam z P. do kina. Na "Pamiętnik nimfomanki".Świetny, hiszpański, zmysłowy. Dużo pokazali, wizja zdecydowanie współgrała z tytułem filmu. A film o takich prostych prawdach, choć może czasem trudno z ich realizacją. Mówił o tym, że aby być szczęśliwym trzeba przynać przed samym sobą kim  się jest, nawet jeżeli to wydaje się być dziwne, nieakceptowalne, chociaż ludzie patrzą zdezaprobatą. Ludzie czyli na przykład znajomi. Albo obcy. Trzeba się przyznać do samego siebie. A potem to zaakceptować.  Ale film nie był banalny.  Bardzo podobała mi saię następująca scena : bohaterka została prostytutką, z wyboru, bo uznała, że w ten sposób będzie robić to, co kocha za pieniądze. Gdy pierwszy raz "dostała klienta" nie dość, że się ucieszyła, to po całym zajściu wyszła z uśmiechem na twarzy, a pozostałe dziewczyny czuły się zdezorientowane, bo zwykle nowicjuszkę trzeba było intensywnie pocieszać. Każdy  z nas jest inny.


W piątek tez byłam w kinie. Na maratonie z Woody'm Allenem. Widziałam "Sen Kasandry", "Wszytsko gra" i "Vicky Cristina Barcelona". Niesamowite przeżycie:) Szczególnie ostatni film. Hiszpania jest piękna. Bohaterki przyjeżdżają do Barcelony i spotykaja artystę - Hiszpania, który daje im szansę przeżyć coś innego. Wydaje sie, że po powrocie z hiszpańskich wakacji nic się nie zmienia, jest tak jak było wcześniej. Ale obie z dziewcząt dowiedziały się czego na pewno nie chcą. To też ważne, prawda? Spróbowały, więc miały wybór. Piękny film, kolorowy i tez bardzo zmysłowy. Dlaczego uczę się włoskiego?


Poukładało się:)Prawda?:)


Ściskam Tosię, która jest teraz tak bardzo BLISKO, bo w moim serduszku:) i nie tylko w moim;)


"Kocham Cię, to znaczy, że znaczysz dla mnie więcej niż ja sam dla siebie" - poznajemy na nowo znaczenie tych słów. Bo już za 18 dni STUDNIÓWKA:*


Komentarze

kasandraw świetne zdjęcie do mojego konkursu - zapraszam do mnie po szczegóły
29/04/2009 8:53:26
~waterka sexy:) znaczy się, że ładnie:)

Bardzo filmowo u Ciebie widzę:) Ale ja na filmy dla zboczuchów nie idę:P

Przytulam:)

24/04/2009 19:03:42
~tosiasia Miło być blisko...:) :*
21/04/2009 10:03:51
~Daro Oj tam nogi i tak wszyscy wiedzą,że po kolanach występują łydki.
Cudowne :-).
20/04/2009 22:13:54
~nibylandia hej, hej, to zdjecie to zla kompozycja. Nie widac calosci nog!
20/04/2009 21:13:49

Informacje o ozielono


Inni zdjęcia: Stasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona... maxima24Ławka zużyta. ezekh114Kto zgadnie gdzie to jest? keris