~soszka -->lefff
zgadzam, się z Tobą w (*prawie) 100%... [znając życie masz to \'w dupie\', ale to co teraz myslisz- o ile czytasz- ja tez mam \'w dupie\']. Hmm..nie znam buraków z Warszawy...może dlatego, że nie znam nikogo z Wa-wy... ale loooz.
Duże psy są coooool [...dobermany nie są duże]
P.S. Po co ja to w ogóle piszę?? Jeeeeeeeez...ja chyba mam problemy...a może wystarczy nie nadużywać alkoholu?? Jeeeeeez... Idę spać. Kolorowych. ;) [nie wyśmiej mnie jutro za tego komenta]
~lefff okropne sa ratlerki, yorki, mopsy i inne male gowna, co to sie mijaja z zalozeniem prawdziwego psa, tylko szcza, sraja, szczekaja (o ile te piski mozna nazwac szczekaniem) i placza sie pod nogi (ew kola roweru), a jak sie im przez to cos zrobi, to ma sie do czynienia z wlascicielem, ktory najczesciej okazuje sie fanem tego typu gowien, bo inny ludzie, zdrowi na umysle, takich psow nie posiadaja!! jesli kogos obrazilem, mam to w dupie, nienawidze takich psow jeszcze bardziej niz braku wyobrazni u burakow z warszawy. te psy sa spoko, przynajmniej nie sa takie glupie. peace!
Czemu te wszystkie psy mają takie paskudne oczy ??? ... i straszą ???
Nie wiesz, że można to przerobić na kompie ??? (albo wyłączyć efekt tzw. \"czerwonych oczu\" choć w tym przypadku to nie są czerwone oczy ;p) ..... tak... musiałam się czepić - nie byłabym sobą ....