Zawieszam.Tak o, tak po prostu. Wiem, że wrócę, ale jak na razie muszę trochę odpocząć. No i zająć się innymi rzeczami niż pisanie tutaj notek, których i tak nikt nie czyta. Mogłabym usunąć wszystkie zdjęcia, tak jak to robiłam kiedyś, ale nie, nie zrobię tego. Bo po co? Czasem sama czytam którąś starą notkę i uśmiecham się sama do siebie, bo zwykle tylko ja wiem o co naprawdę mi chodziło pisząc ją. Nie wiem czy wrócę za tydzień, za miesiąc, za rok. Nie mam pojęcia. Jak mnie najdzie ochota to przybędę tu znowu. I proszę mi nie robić wyrzutów, no.