Jakie starocie. W sumie, to jedno z pierwszych zdjęć zrobionych nowym aparatem.
Bardzo miło też jest dowiedzieć się, żę wycieczka do Rudy jednak jest jutro, a nie jak myślałam szóstego czerwca. Urocze, doprawdy. No oczywiście na nią nie pojadę, fajnie fajnie. Nie wiem kiedy się prześpię, trzeba wkuć rolę na przedstawienie, 40 dat na historię, materiał na poprawę z chemii (HELP!), plus wypadałoby podnieść sobie ocenę z geografii. Znając życie połowę tych rzeczy nie zrobię. Pomocy, no!
POZDRO ALERGIA NA KOSZONĄ TRAWĘ
POZDRO OTWARTE OKNA!