Jedyne w miarę 'normalne' zdjęcie, na którym jestem sama. Chociaż... właściwie i tu tak nie jest. xd
Ale dupaa z tym. ;p Tak więc fotka z kawałkiem Lodzi i ręką Darii. :) no i moim trampkiem. ;p
(jeszcze czystym! muszę to podkreślić) :D
No i koniec dobrego... może to i lepiej, bo trochę za dużo myślałam
przez te ferie, a w szkole przynajmniej jakoś szybciej czas leci.
Oczywiście nie obejdzie się bez męki- wstawania o 4 godziny szybciej. -.-
Dam radę, muszę, noooo!
Czym byłoby życie bez marzeń,
o których spełnienie nieustannie walczymy...
Nie wierzę. :D jaką 'długą' notkę udało mi się napisać. xd