you ...

Ty wciąż mi mówisz "źle" Wciąż krytykujesz mnie Nie patrząc na to czy ja mam coś w środku czy nie . Ty masz to gdzieś Więc lepiej odwróć się Nie mów nic bo wiesz . . . Słowa bolą Nawet te słyszane z ust debili Nawet gdy jest chwila ciszy czuje jakiś tam niepokój Bo zaraz ktoś coś zrobi . . . Coś powie Nie mówię że mam to gdzieś Po prostu bronić się nie mogę Nie mam już siły . . . I trochę jakby mi się nie chce (: Ta . . . Oprócz tego że wszystko sie wali Nie mam ochoty na nauke Nie mam ochoty praktycznie na nic . Leń (: Ja chce już wakacji no ;( Wiem że każdy chce i to ze ja tak mówie nic nie zmieni Jednak z drugiej strony dobrze że ten czas tak szybko leci . Tyle się ostatnio działo że nawet nie jestem w stanie tyle pisać i tak nikt tego nie czyta x] Ogólnie dzisiejszy dzień udany ale gdyby nie kaśka która przez każde swoje słowo doprowadzała mnie do takiego śmiechu że nie moge xD :lol: Cholerny standard (: :*