co z tego, że dajecie na pb zdjęcia swoich chłopaków tudzież innych dziewczyn.
mam wyjebane.
idę o zakład, że żadne z nich nie potrafi zrobić takiej miny, jak na zdjęciu.
Ogarniacie ten schemat z państwem Bovary? Ja jak najbardziej, i to na dwa sposoby, których publicznie przedstawiać nie będę. Dla jednych to prześmieszna sprawa, ale mnie oczywiście po raz kolejny na polskim dopadł sedzik. No kurwa, no. Nie czytałam i nie planuję czytania całej książki, bo definicja bowaryzmu pozostanie mi w głowie na dłużej, niż do matury. Chociaż nawet nie muszę jej znać.
Może to ja byłam Panią Bovary? Analiza mojego zachowania wymaga poświęcenia sporej ilości czasu, ale wstępnie mogę powiedzieć, że nie byłam (i wciąż nie jestem) ani nią, ani jej mężem.. Interesujące i zatrważające zarazem, że Ty potrafiłeś być nimi obojgiem. (obojga?)
na to też już powinnam mieć wyjebane.
Apogeum, Gollumek, włosy i buzia Spaniela (<3)
Kupony z Maca, Człowiek - Masterczułki (xDDD) i Bonkers.
trzeba sobie jakoś umilać szkolną rzeczywistość.
Idę przewietrzyć głowę. Może z niej coś wyleci.