Fundusze

Wiadomo, że podróże - szczególnie te życia - kosztują. I to często kosztują niemało, co może stanowić nielada problem dla kieszeni typowego "biednego studenta"...

Dobrze jest więc znaleźć sobie tzw. "fundatora", który pokryje część - lub jeśli się będzie miało szczęście - nawet całość kosztów wyprawy i uratuje przed pożyczkami od rodziny i znajomych lub bieganiem po sklepach z kalkulatorem obliczając "na co mnie jeszcze stać, a co będzie trzeba sobie odpuścić".

Moim fundatorem została cudowna Politechnika Gdańska <3 Nie żebym chciała się specjalnie chwalić że mam stypendium naukowe i wgl, ale serio! Polibuda ufundowała mi MOOT razem z biletami i częścią zakupionego sprzętu, co - szczerze mówiąc - uratowało mi skórę  8D
Także wszystkim leniuchom cierpiącym na prokrastynację polecam wziąć się do roboty, bo można z tego tytułu zaoszczędzić sobie wiele stresu i dorobić się małej fortunki  ;P 

cytat na dziś:
"Skauci są dziećmi wolnych przestrzeni, a skauting to braterstwo w służbie i świeże powietrze." ~ Robert Baden-Powell


#wielkiwypasowiec #moot2017 #polskanaislandie #moot2017polska