no to dzisiaj oficjalnie zaczynamy wakacje - woooohooo! :D
może zaczniemy od tego faktu, że wraz z Czareczkiem wróciłyśmy całe i zdrowe z przepięknego Wrocławia <3 jak było? oraaaaajciaaałki! było megasuperhiperprzewyjebaniefchuj! *.* TO BYŁ TOTAAALNY ROZPIERDOL!! ogólnie to tak - szalona podróż zaliczona, spotkanie dziwnych ludzi zaliczone, zwiedzanie nieznanego miasta zaliczone, spacerki o północy i o 3 nad ranem po ciemnych zaułkach w strugach deszczu zaliczone, mosh zaliczony, koncert zaliczony!! poznanie nowych ludzi zaliczone (Adam, jesteś najlepszy! haha :D byle do Sonis!), spanie w maku i na dworcu jak żul - zaliczone! :D podsumowując - Wrocław jest cudownym miastem i wrócę do niego zapewne jeszcze nie raz, wycieczki po Polsce z dobrą ekipą są najlepsze w świecie, Nat to najlepsza, najukochańsza osoba, która istnieje i ją megamocno kocham! Zakk dał genialne show i mimo kilku wad nie żałuję, że pojechałam! było genialnie! i dziękuję jeszcze raz moim wspaniałym za zafundowanie mi tej atrakcji <3 za rok jedziemy ponownie, nie ma bata! :D
Po koncercie pół dnia umierałam, ale o dziwo się wyspałam ;) Dziś zakończenie roku - jeju, w końcu! dziękuję, że to już koniec stresów, wczesnego wstawania, oglądania niektórych mord.. nareszcie! wolność!
jutro przygotowania do poniedziałku, w niedzielę również i Kacha wpada a w poniedziałek - bawimy się :D boję trochę tego, ale nie mogę się doczekać :)
/Hm.. I Never Dreamed that You could be mine. Nevermind.. I'm scared but therefore I have sold my soul for You.. W sumie dzięki za wszystko. Dzięki, że jesteś. Dzięki, że mimo wszystko nie odrzucasz mnie. Nawet jeśli podejrzewasz.. to wybaczasz. Dzięki za wyrozumiałość. Jesteś..jesteś niezastąpiony. Jesteś.. wszystkim czego potrzebuję. Nic więcej, tylko bądź.
I obiecuję, że nie zatrzymam Cię na długo.. zostawię Cię na z a w s z e.
Tej okazji już nie spieprzę. Więcej ostrożności Mery.. bądź jak Zakk-boli, ale jest i tak okej, będzie w porządku. Idź za głosem mistrza..
"poznajmy się.. ja nazywam się samotność.." I znów bije mi szybciej serce..
the best fucking song <3