niepokój rośnie w moich snach

I will take you higher till the world explodes! 

z tamtego roku.
dzień z Bobrem? czemu nie <3
no to jak? wczoraj był taki mega super dzień :) od samego rana do 2 w nocy wszystko było dobrze, nie miałam ochoty niczego rozwalać, nie naklejałam uśmiechu na twarz, związełam Mery i zamknęłam w szafie, rządy objęła na caały dzień panna Mary :) 
100% pozytywnego myślenia! :) tak, masz rację Pauline, wszystko się zmienia na lepsze. tak, Mary już jest inna. to nie jest już to samo "trve" stworzenie co było zaledwie 3? 4? miesiące temu. Ok, dalej jestem na swój własny markowaty sposób trve, ale to już jest prawdziwość inenj wagi. łatwe do opisania, trudne do zrozumienia, ale właśnie to czyni mnie tą, którą jestem.
spełniamy marzenia, mała! :))  dziękuję mojemu Bobrowi za tak cudowną informację *.* rany, 3 lata na to czekałam! 34 dni? taaaak <3 
już się nie mogę doczekać *.* zbieramy się na Wroclove w grudniu :) tak bardzo super! 
no i pierogi na historii są najlepsze <3 oraz niespodzianka, że jednak kończę o 14, a nie o 15 :)) 
no i baaardzo miłe popołudnie ;33 wieczór ze zdjęciami i herbatką <3
tak, ten dzień był bardzo super :)) nawet mimo tego, że niektórzy rozmawiają sobie o mnie za moimi plecami, choć miało nie być już miejsca w ich życiu dla mojej osoby ^^ no ale cóż, Mers, Ty się wszędzie wpierdalasz ;)
dzisiaj wieczór z Bobrem i Roguckim. to będzie takie super.. jak za starych dobrych czasów. czas to nadrobić. stwórzmy szczęśliwe zakończenie, zamiast hollywoodzkiego horroru. bobrze? 
ojej, chcę już grudzień, chcę.. chcę reinkarnacji. Mers serio? która z Was to powiedziała? ._. 

___# but i still don't miss you yet ;)  
___# everything will be okey :) SC moim mistrzem! taki niemegadethowy metal, ale no kuurde :')
___# we love haters <3
___# take my hand and i'll take you home <3

SONG OF THE DAY <3