These empty rooms, are still filled with You..
serio to już jutro? serio znowu trzeba wstawać o 6 rano? serio trzeba znowu przeciążać oczy przy siedzeniu do późnych godzin nocnych notatkami? serio to już od jutra? serio szkoła?
rany, jak ja się odzwyczaiłam.. cholera, nie chcę. chyba raczej nie jestem jedyna.. ;_;
nie chcę szkoły. nie chcę szarości za oknem. nie chcę szlabanów. nie chcę monotonii. nie chcę takiej ilości obowiązków. nie chcę chodzić wcześniej spać. nie chcę tego wszystkiego dookoła. nie chcę stracić Ciebie. nie chcę depresji. nie chcę zimna. nie chcę ciszy. nie chcę obojętności. nie chcę Cię. chcę. nie chcę. chcę. paradoks. Mary zamknięta w świecie paradoksów. cudownie. pokój nazywany fascynacją nie wystarczy, prawda?..
chcę znów być szczęśliwa. chcę ciepło. chcę dobrą zabawę. chcę uśmiech. chcę przyjaciół mieć przy sobie. chcę.. wciąż tylko Ciebie. fuck it. znowu się pogrążam, coraz niżej i niżej.. to wszystko zaszło za daleko. i po co to wszystko?! chociaż nie. spokojnie. dobrze, że jesteś. bezs Ciebie byłoby chyba jeszcze gorzej..
dzisiejsze rozpoczęcie? siedziałam i gapiłam się w dal. Tam. cholera. widziałam prawników, więc mały promyczek szczęścia zapłonął. ale szkoda, że nie na dłuższą metę.
"W Ciężkim Stanie" od dzisiaj na głośnikach tak często, jak tylko się da! /m/ Powrócił spam z Georgem! HELL YEAH! I FUCKING LOVE SA-BA-TON! /m/
zimno mi. pogoda jest straszna. usypia mnie. jest coraz gorzej. smutniej. bardziej pusto i głucho. chyba depresji trzeba ustąpić miejsca. no Mery, proszę, usiądź, zadomów się w mej psychice. Śmiało, nie krępuj się. Niech zapanuje znowu chaos i znów będę miała stan, którego nienawidzę najbardziej. Proszę chcę znowu nie czuć nic. Tak, znowu zaprzeczam samej sobie. Ale było łatwiej. Owszem bałam się samej siebie, bo byłam nieprzewidywalna, ale było w porządku. Nie byłam sobą. W sumie, to wgl mnie nie było.
SONG OF THE DAY <3