Nałęczów. Wyjazd rodzinny.
"When you look in the mirror so how do you choose?"
Wakacje, wakacjami. No ale.
Chwilowo.
A dziś nie chce mi się jeść.
Jakoś bez ładu i składu dzisiaj ta notka...
Tzn, może inaczej. Trzeba zobaczyć w niej sens ;]
Co mogę zrobić... ja :D
Obejrzałabym sobie jeszcze raz "Wszystkich ludzi króla", bo już nie pamiętam o czym to było.
Tak, czy inaczej, wiara jest jak się, z definicji wierzy. A nie potwierdza samemu.
Coś mnie na Stinga wzięło. I Osbourne'a.