ekhem , ekhem , ekhem...
W końcu dorwałam się do komputera , u Stecia oczywiście, bo gdzieżby mój mógł zadziałać , więc dużo tu się rozpisywać nie będę , Dzień dziecka jak każdy dzień dziecka minął spokojnie i bez wiekszych niespodzianek , chodzić co mnie zdziwiło moi rodzice zabrali mnie do kina ,
Prezenty jak każde prezenty ,