wkrecilem sobie w czwartek akcje ewakuacyjna
ktora zaowocowala ewakuacja o 270km 4:30h pociagiem ktore szybko zlecialo
bo juz gotowy sie wladowalem do pociagu
co dalej to mi ciezko przypomniec
stopuje troche, czas sie ogarnac
mam teraz dwa wyjscia albo bedzie zajebicho albo tak jak bylo
no i wymyslilem ze odpowiedz bedzie w 200 zdjeciu a co mam taki pomysl i realizuje prodżekta ;]
co by tam nie było głowa do góry.