photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 CZERWCA 2010

Z próby

Hej. Utknąłem w wielkim mieście z betonu i szyn tramwajowych.

 

 

"Widzę, że otrzymałeś zaproszenie, które Ci wysłałem! Cieszę się. Tak bardzo pragnąłem, żebyś tu był. Widzisz, nie ma znaczenia czy mnie złapiesz i odeślesz znów do wariatów. Postradano zmysły. Udowodniłem, że mam rację. Pokazałem, że nie ma różnicy pomiędzy mną, a całą resztą. Wystarczy jeden zły DZIEŃ, by zamienić najnormalniejszego człowieka na ziemi w szaleńca. Tylko tyle dzieli mnie i resztę świata. JEDEN ZŁY DZIEŃ. Miałeś kiedyś zły dzień. Miałeś. Widzę przecież. Miałeś zły dzień i wszystko się zmieniło. Inaczej czemu byś tak wyglądał. Miałeś zły dzień i zwariowałeś jak każdy przed Tobą...Tylko, że Ty... Ty nie chcesz się do tego przyznać. Musisz ciągle udawać, że życie ma znaczenie, że jest jakiś sens w tej ciągłej szamotaninie. Boże, rzygać mi się chce przez Ciebie. Znaczy się, co... no co jest z Tobą nie tak? Co Cię uczyniło takim jakim jesteś Jakiś oprych zerżnął i zarżnął Ci dziewczynę? Jakiś gnój pociął Ci brata na kawałeczki? Pewnie coś takiego...coś takiego...coś takiego przydarzyło się mi. Ja...ja nie pamiętam dokładnie co to było. Czasami pamiętam to w pewien sposób. Czasem w inny. Jeśli już mam mieć przeszłość, niech chociaż będzie różnorodna. Ale chodzi mi o to...chodzi mi o to...oszalałem. Gdy zobaczyłem jakim czarnym, okropnym żartem jest świat totalnie ześwirowałem! Przyznaję się! Czemu Ty nie potrafisz?! To znaczy, przecież nie jesteś głupi! Musisz przejrzeć na oczy! Czy wiesz ile razy stawaliśmy w obliczu trzeciej wojny światowej z powodu stada głupich gęsi wychwyconych przez radary? Czy wiesz co wywołało ostatnią wojnę? Kłótnia o to ile słupów telegraficznych Niemcy są winni aliantom! Słupów telegraficznych!! To wszystko żart. Wszystko cokolwiek ktoś cenił lub o co walczył... to wszystko monstrualna, szalona farsa. Dlaczego nie widzisz jakie to zabawne? Dlaczego się nie śmiejesz?!"

 

"Kłamca"

Ogromne i niezbadane pałają do mnie żądzą

Przebijające się przez noc wilcze przestrzenie

Nie muszą szeptać drzew głosami co krążą

Kuszą mnie przez to samym swym istnieniem

 

Wiją się wokół gorzko, niezrozumiale

Jak instynktowne kochanki dłonie

I ciemność się wokół staje karnawałem

Któremu przewodzi błazen w koronie

 

Skowyty księżycowe bestialsko piękne

Dzikie niespaczone artykułowaniem

Jaśnieją ku mnie niczym słowa tęskne

Granicy między niewiedzą a poznaniem

 

Może mi zajrzy w okruch mej duszy

Selena odległa na dłoni wyciągniecie

Nim noc a się jak popiół skruszy

Zaszczyci mnie dotykiem tuż przed zagaśnięciem

 

Zakleszczył się koniec z początkiem zasklepił

Zachwiał się horyzont i upadły gwiazdy

Nie próbowałem w ciszy firmamentu lepić

Ani cząstki mnie z mirażami prawdy

 

Bo teraz skłamać o wszystkim mogę

Pod niemą protekcją kruczej chwili

Każde moje słowo budzi miłość, trwogę

Będąc demiurgiem nie wiem jak się mylić

 

 

Komentarze

kocmoluch A rozumiem.
11/06/2010 18:08:16
emptyplaces wybacz, tak bywa..
07/06/2010 18:31:01
kabi o dzień dobry !! wyleź z tego miasta, bo niebawem sam w tramwaj się zamienisz :(
05/06/2010 13:45:54
010912 zaje sliczniee; *** <3
05/06/2010 10:05:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika outisder1990.

Informacje o outisder1990


Inni zdjęcia: Grecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone